Jaki klimat, taka zwykle pogoda. Mieszkańcy ciepłych regionów rzadko cieszą się deszczem, a ludzie z północy często nawet nie wiedzą, czym są upały. Do każdych warunków można się przyzwyczaić. Szczególnie, jeśli pomaga nam w tym rozwinięta meteorologia. Niestety natura bywa nieprzewidywalna. Zdarza się, że nawet najlepsza prognoza pogody nie jest w stanie przewidzieć pewnych wydarzeń. Co więcej, czasem dokładna prognoza nie może uchronić ludzi przed negatywnymi działaniami przyrody.
Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego, co skutkuje zmiennymi warunkami pogodowymi. Wyróżniamy cztery pory roku a każda z nich może zaskakiwać. Wiosna niesie ryzyko roztopów zalegających pokładów śniegu. Nagłe ocieplenie może doprowadzić do powodzi. Jak przekonaliśmy się już na własnej skórze - to nie tylko książkowe ostrzeżenie, ale realne niebezpieczeństwo. Latem czekają nas wysokie temperatury mogące okresowo powodować suszę. Jest to uciążliwe głównie dla rolników, którzy w ten sposób tracą szansę na zarobek, gdyż ich plony przesadnie wysychają. Innym letnim problemem są gwałtowne burze, tak częste przy upałach. Niekiedy ich siła jest na tyle duża, że przewracają drzewa, niszczą samochody i dachy domów. Jesień wydaje się być jedną z najspokojniejszych pór. Może być złota i ciepła lub szara i deszczowa, lecz raczej nie "porywcza". Chyba, że zamieni się w przedwczesną zimę. Zima to śnieg, dużo śniegu. To również mrozy, które mogą psuć samochody i być utrudnieniem w codziennym życiu.
Choć ludzkość jest pełnoprawną częścią przyrody, to jednak przyroda nas nie oszczędza. Jej siła jest niezmierzona. Wiemy jedynie, że nie zawsze człowiek może z nią wygrać. A pogoda, choć przewidywalna, może mieć swoje anomalie, które pozostają nieokiełznane.